ZWIERZAKI
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum ZWIERZAKI Strona Główna
->
Psie tematy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Coś o Was
----------------
Przedstaw się
Ciekawe stronki, fora,blogi
----------------
Blogi
Fora
Stronki
Psy
----------------
Psie tematy
Koty
----------------
Kocie sprawy
Konie
----------------
Końskie tematy
Gryzonie
----------------
Myszy
Szczury
Koszatniczki
Chomiki
Szynszyle
Króliki
Świnki morskie
Inne
Ptaki
----------------
Papugi
Kanarki
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
monika_piw
Wysłany: Pią 8:47, 29 Mar 2013
Temat postu: problem z nauką siusiania
Witam,
mam problem z moim psiakiem i postanowiłam napisać tu, na forum, może mi ktoś coś mądrego doradzi. Za dwa dni minie miesiąc odkąd wzięliśmy ze schroniska szczeniaczka. Nie umiemy dokładnie określić jego wieku, vet w momencie brania pieska stwierdził, że ma ok.2 miesięcy. Wyliczanka pozwala twierdzić, że w tej chwili ma ok.3 miesiące. Zaraz po przybyciu psiaka do domu zaczęliśmy naukę sikania. Schodziłam z nim na dwór za każdym razem jak wstał, zjadł, skończył się bawić, szedł spać. Na dworze zrobił "kroplę" i za to był nagradzany głośną pochwałą (niestety smakołyki w początkowym okresie odpadały, bo psiak miał po schronisku problemy z żołądkiem i nie przyswajał prawie żadnego jedzonka). W domu postawiliśmy mu kartonik z gazetami, aby tam "w razie czego" nauczyć go siusiać. Za każdym razem jak widziałam, że nie zdążę zbiec z nim na dwór wstawiałam go do kartonika i nagradzałam aprobatą jak zrobił tam siku. Oczywiście często psiak zsiusiał się również tam, gdzie nie chciałam, ale nie prowadziłam metody "nos w siki". Po prostu wycierałam. Po tygodniu od wzięcia okazało się, że pies zaczął kasłać, vet powiedział, że to kaszel kennelowy, na dworze zrobiły się straszne mrozy i lekarz powiedział, żeby unikać teraz spacerów, bo się maluch nie wyleczy. Więc braliśmy go "na siku" na chwilę na dwór i jak nie sikał to do domu (taka była wskazówka veta). Pies głównie był pilnowany, żeby sikał w kartonik. Nagradzany za to był już w późniejszym czasie smakołykiem. I w czym jest problem teraz? Że psiak w ogóle przestał siusiać na dworze. Wyprowadzany jest często, ale bawi się, skacze, zjada śnieg, biega, ale nie siusia. A jak tylko wróci do domu to od razu "leje", niestety nie w kartonik z gazetą a na panele! Nie wiem co mam z tym robić. Teraz mam kilka dni wolnego i mogę mu poświęcić więcej uwagi, ale nie wiem za bardzo jak? Proszę o pomoc, gdzie zrobiłam błąd i jak go teraz naprawić, aby psiak znów zaczął siusiać na dworze?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin